Jak widzicie na zdjęciach, na Zielonej Szkole bawiliśmy się świetnie. Ten trzydniowy czas spędziliśmy w górach, w malowniczej Przesiece. Atrakcji nie było końca… Na początek: budowa szałasów oraz podróż w głęboki las czyli każdemu znane „podchody”. W naszym ośrodku też nie było nudno: przebieranie, występy, zabawa w escape roomy, budowanie z klocków konstrukcyjnych i nutka rywalizacji… Później było już tylko lepiej. Spójrzcie jacy jesteśmy kolorowi….czyżby to kolorowe proszki? Slackline-czyli nasza wersja chodzenia po linie oraz filtrowanie wody-to wydarzenia z ostatniego dnia wycieczki. A na koniec jeszcze wspólne pamiątkowe zdjęcie. Do zobaczenia za rok!